Bądźmy szczerzy, celem targów jest pokazanie swojej broni i pokazanie swojej marki, więc nie ma sensu robić tego połowicznie.Widzimy, jak klienci marnują swoje budżety na hotele, podróże, personel, a następnie pojawiają się na wydarzeniu z „łagodną” wystawą targową tylko po to, aby zdać sobie sprawę, że powinni byli włożyć swoje zasoby w swoją prezentację.Wyobrażam sobie wesele, na którym kończy się budżet, a panna młoda pojawia się w piżamie.